poniedziałek, 21 września 2015

KŁAMLIWE FAKTY, 29 - Prawo do aborcji

Kent Hovind
wykłady pt. KŁAMSTWA W PODRĘCZNIKACH
cz. 29

Mieszkam w Pensacoli. Zabito tam dwóch lekarzy, którzy przeprowadzali aborcje. Kilka klinik wysadzono lub spalono. Ja sam nie strzelałem do tych lekarzy, ani nie podpalałem tych klinik. Jezus tak nie postępował. On zastał swój kraj pod rzymskim panowaniem. Nie wysadzał czołgów i nie wysadzał mostów.

Tamci lekarze byli mordercami. To proste.

Gdy zginął pierwszy lekarz, następnego dnia wracałem samolotem z jednego z moich wykładów do domu. Przede mną siedział dwie kobiety, z "krajowej organizacji dzikich kobiet"*. Były zdenerwowane. Planowały protest przeciwko zastrzeleniu tego lekarza. Gdy wysiadały z samolotu to zauważyłem, że na koszulkach miały duży napis: WYBÓR PONAD WSZYSTKO. Będąc osobą łagodną w obejściu zapytałem:
- Przepraszam panie, co znaczy ten napis?
- Myślę, że kobieta powinna mieć prawo wyboru.
- Jakiego wyboru?
- Chodzi o aborcję. To jej ciało, no wiesz...
Pomyślałem: o tak, jeśli chce aborcji swojego ciała, to w porządku, ale wydaje mi się, że zazwyczaj przeprowadza się aborcję ciała kogoś innego - jej dziecka! Poza tym połowa genów pochodzi też od mężczyzny, nie jest to więc całkowicie JEJ ciało. Odpowiedziałem więc:
- Dlaczego prawo wyboru kobiety kończy się z chwilą jej urodzenia? I dlaczego nie pozwalamy matce zabić jej dziecka PO jego urodzeniu? To bezpieczniejsze i prostsze.

Tego właśnie chciałby Peter Singer. Domaga się prawa do aborcji aż do 28 dnia po urodzeniu dziecka. Mógłbyś wtedy sam zdecydować, czy chcesz je zachować, czy nie.

A co, gdyby rozszerzyć prawo do aborcji do czasu, gdy dziecko nie ukończy drugiego roku życia? Znam wiele matek, które też mają dwulatki i pomyślałem o tym raz albo dwa...

A co, gdyby rozszerzyć prawo do aborcji do czasu, gdy dziecko nie ukończy osiemnastego roku życia? Idę wówczas o zakład, że każdy nastolatek wtedy lepiej by się zachowywał: "Synu, jeszcze raz, a dokonam na tobie aborcji!"; "Panie profesorze, gdzie Janek? O, wczoraj nie odrobił zadania domowego, więc jego mama dokonała na nim aborcji". Oceny by się znacznie poprawiły**.

Cóż, tamte kobiety nie chciały już o tym rozmawiać, bo odeszły. Potem, podczas odbioru bagażu, spotkałem kamerzystę, który miał filmować tę demonstrację. Niewiarygodne! Gdziekolwiek zebrała by się demonstracja, nazwano by ją demonstracją obrońców wolnego wyboru, a demonstrację takich jak ja - demonstracją przeciwników aborcji. Zauważyłeś, w jaki sposób podawane są tego typu wiadomości? Słowo "obrońcy" - brzmi pozytywnie; "przeciwnicy" - wiadomo. To też sposób na "wypranie mózgu". To typowe dziennikarstwo tendencyjne, podążające za nastrojami społeczeństwa, piszące o tym, co akurat jest w modne, w taki sposób, w jaki to akurat jest modne.

Media najczęściej są w rękach prywatnych osób, stanowią formę biznesu, ich sensem jest więc zarabianie pieniędzy. Media doczepią się i rozdmuchają wszystko, co może zbulwersować ludzi, zwłaszcza jeśli podać to w odpowiedni sposób. Dlatego są tendencyjne. Gdy jednak strzelano do dzieci w Kolorado, media wyskoczyły zaraz do centrum obrony z kontrolą.

Skoro więc w szkołach dzieci bywają zabijane, to może warto pomyśleć o innych kwestiach, np. czy szkoły publiczne powinny w ogóle istnieć? Lub: czy należy uczyć o ewolucji, w której nie ma miejsca dla Boga i moralnych standardów?

Co wywołało strzelaninę w Columbine? Pewni chłopcy nagrali kasetę wideo przed strzelaniną. Jeden ze strzelających chłopców mówił: "Nie zasługuję na szczękę, jaką dała mi ewolucja". Strzelaninę urządzono w dzień urodzin Hitlera. Jako pierwszego zastrzelono czarnego ucznia. Więcej o tym - zobacz poniżej, po lewej.

Po tym zdarzeniu w debacie telewizyjnej Rosie O'Donell*** powiedziała: potrzebujemy większej kontroli nad dostępem do broni. Szczerze? Nie sądzę. Rosie, oni złamali osiemnaście przepisów o posiadaniu broni. Żadna dodatkowa ilość przepisów nie powstrzymałaby ich. Podoba mi się napis, który zobaczyłem na pewnym samochodzie: "Obwinianie BRONI za wydarzenia w Columbine jest jak obwinianie sztućców za to, że pani Rosie jest gruba".


Skoro w naszych szkołach kopie się i strzela do dzieci, to może należałoby porozmawiać o pewnych kryminalistach, których należałoby stracić? A może praworządni obywatele powinni mieć nakaz noszenia broni, by się bronić? [Tu będzie teraz trochę w amerykańskich klimatach, nie bardzo adekwatnych do naszych. Ale na tej podstawie możemy przynajmniej wyobrazić sobie pewien tok myślenia].

Ktoś z żartem wysłał mi logo: "Z dumą - nieuzbrojony!". Czy nosiłbyś to? Pomyśl! O czym to mówiłoby kryminalistom? To wręcz krzyczy: "Obrabuj mnie!"

Nasi ojcowie założyciele dali nam Drugą Poprawkę - prawo do posiadania broni. Celem Drugiej Poprawki jest to, byś mógł się obronić, jeśli rząd się zepsuje.

Czy wiesz, że jest bardzo dużo rogatych zwierząt, które żywią się trawą? Czy do jedzenia trawy potrzebne są rogi? Te rogi to raczej jak komunikat dla lwa: trzymaj się z dala ode mnie, żebym mógł spokojnie jeść trawę. Taki jest też cel Drugiej Poprawki. Ona komunikuje: zostaw mnie w spokoju, chcę tylko spokojnie zarabiać na swoje życie. Więcej o tym będzie w serii pt. ZAGROŻENIA EWOLUCJI.



01.21.31-01.28.16

* - NOW - National Organization for Women. 
** - Trzeba pamiętać, że Kent Hovind jest nauczycielem.
*** - Ktoś w rodzaju naszej Moniki Olejnik. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz