niedziela, 6 marca 2016

Apokalipsa 77 - Otwarte drzwi

Znam twoje czyny/dzieła. Oto dałem przed tobą drzwi, które są otworzone i nikt nie może ich zamknąć, bo - pomimo że masz małą moc - trzymałeś się Mojego słowa i nie wyparłeś się / nie odrzuciłeś Mojego imienia.
Obj. 3,8 PD

Z tego, co widzę, to drzwi w Biblii występują w trzech znaczeniach:
1. drzwi jako drzwi, i nic tego nie zmieni
2. drzwi otwarte na przyjście do Boga, na przyjście do Jezusa, na bycie zbawionym
3. drzwi otwarte na nowe możliwości, w Nowym Testamencie - głównie możliwości misyjne.

Widzę to tak, bo poprzednio, za swojego życia na ziemi, Jezus używał tego samego obrazu jako:

(O drzwiach jako drzwiach cytatów biblijnych wyszukiwać nie trzeba, prawda?)

Wtedy z królestwem niebieskim będzie podobnie jak z dziesięcioma pannami, które wzięły lampy i wyszły naprzeciw pana młodego. Pięć z nich było głupich, a pięć mądrych. Głupie wziąwszy lampy nie zabrały z sobą oliwy. A mądre wzięły razem z lampami naczynia z oliwą. Kiedy pan młody się spóźniał, ogarnęła je senność i wszystkie zasnęły. O północy rozległo się wołanie: 
- Pan młody nadchodzi, wyjdźcie mu naprzeciw. 
Wtedy wszystkie panny zerwały się ze snu i przygotowały lampy. A głupie powiedziały do mądrych: 
- Dajcie nam trochę waszej oliwy, bo lampy nasze gasną. 
Lecz mądre odpowiedziały: 
- O nie! Nie wystarczyłoby dla was i dla nas. Idźcie raczej do sprzedawców i kupcie sobie. 
A kiedy tamte poszły kupować, nadszedł pan młody i te, które były gotowe, weszły razem z nim na wesele. I zamknięto drzwi. W końcu przychodzą i pozostałe panny, mówiąc: 
- Panie, panie, otwórz nam! 
On zaś odpowiedział: 
- Zaprawdę powiadam wam: Nie znam was. (Mat. 2,1-12 BP) - drzwi na bycie zbawionym. Byle nie było za późno.

Zdążając do Jerozolimy, przechodził przez miasta i wioski i nauczał. Zapytał Go ktoś: 
- Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni? 
- Starajcie się usilnie wejść przez ciasną bramę, bo - mówię wam - wielu będzie chciało wejść, ale nie zdoła. Bo kiedy pan domu wstanie i zamknie drzwi, wy zostaniecie na zewnątrz i zaczniecie kołatać do drzwi, wołając: Panie, otwórz nam! - Lecz on wam odpowie: Nie wiem, skąd jesteście. Wtedy zaczniecie mówić: Jadaliśmy i piliśmy z tobą, i nauczałeś na naszych ulicach. - Odpowie wam: Nie wiem, skąd jesteście, odejdźcie ode mnie wszyscy czyniący zło. (Łuk. 13,22-27 BP)

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą (Jan 10,1 BW). W kontekście ostatnich dwóch tekstów ten tekst wydaje się być podkreśleniem, że nawet jeśli ktoś będzie szukał innej drogi niż przez drzwi, nawet jeśli ktoś będzie próbował przez okno, właz w piwnicy, którędykolwiek - to tak nie działa. Nie ma innej drogi. Wtedy Jezus znowu powiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, Ja jestem drzwiami dla owiec. Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie (Jan 10,7.9 BW). Co prawda BP i BT mówią tutaj o bramie, a nie o drzwiach, jednak w języku greckim jest to wciąż to samo słowo, które oznacza drzwi. "Brama" jest tylko innym polskim określeniem na drzwi, używanym dla budynków lub miejsc, które znajdują się na wolnym powietrzu albo nie mają zastosowania mieszkalnego.

To są obrazy słowne malowane przez Jezusa, gdy używał określenia "zamknięte drzwi". Analogicznie - "otwarte drzwi" muszą oznaczać otwartą drogę na bycie zbawionym, na życie z Bogiem. Tak więc gdy Jezus mówi, że oto dałem przed tobą drzwi, które są otworzone i nikt nie może ich zamknąć, bo - pomimo że masz małą moc - trzymałeś się Mojego słowa i nie wyparłeś się / nie odrzuciłeś Mojego imienia - myślę, że raczej ma tutaj na myśli pewną obietnicę dla ludzi z Filadelfii. Ten, który trzyma "klucz domu Dawida", ten który jest zarządcą wszystkiego, co zostało oddzielone dla Boga, co zostało Bogu poświęcone - obiecuje tutaj filadelfijczykom, że On otworzył dla nich drzwi, jak ja to rozumiem - drzwi dla zbawienia - i ktokolwiek mówiłby inaczej, to nie jest to prawdą. Te drzwi nie mogą być zamknięte, bo tylko Jezus Zarządca może je zamknąć. A tutaj Jezus mówi, że ponieważ filadelfijczycy trzymali się Jego słowa, Jego nauk, Jego wzorów, Jego przykładu - to On będzie trzymał dla nich te drzwi otwarte.

Inni komentatorzy Księgi Apokalipsy, w tym owe dwa blogi, które również podczytuję, wiążą termin otwartych drzwi raczej z działalnością misyjną, opierając się przy tym na tekstach biblijnych mówiących o otwartych drzwiach na szerzenie ewangelii, szerzenie dobrej nowiny o Jezusie: 1 Kor. 16,9, 2 Kor. 2,12, Kol. 4,3, Dzieje 14,27. Że jest tam również mowa o otwartych drzwiach - nie da się temu zaprzeczyć. Że mowa tam o typowej misyjnej działalności, co może mieć związek z geograficzno-gospodarczym położeniem Filadelfii - również nie da się temu zaprzeczyć. Wydaje mi się jednak, że skoro Jezus używał tego wyrażenia w nieco innym znaczeniu, to nie ma sensu podpierać się znaczeniem, które używane było przez całkowicie inne osoby - przez Łukasza i apostoła Pawła. Każda osoba ma przecież swój własny charakter, swój własny styl językowy, swoje własne obrazy słowne, swoje własne porównania. Jezus mówił o drzwiach w kontekście zbawienia, a owe listy do siedmiu zborów w Księdze Apokalipsy są podyktowane Janowi bezpośrednio przez Jezusa. Nie widzę więc powodu, aby wiązać Jego styl językowy i Jego porównania ze stylem i porównaniami zupełnie innej osoby. Nawet jeśli byli najbliższymi przyjaciółmi. Nie w tym przypadku.

Tak więc uważam, że w tym miejscu Jezus mówi o otwartych dla filadelfijczyków drzwiach na zbawienie. Mimo wszystko. Mimo - czego? Może dowiem się tego z dalszej części listu. Może chodzi tutaj o tę wzmiankę: oto dałem przed tobą drzwi, które są otworzone i nikt nie może ich zamknąć, bo - pomimo że masz małą moc - trzymałeś się Mojego słowa? O co może chodzić z tą małą mocą?

[dalej - POMIMO, ŻE MASZ MAŁĄ MOC]
[wcześniej - KLUCZ DOMU DAWIDA]
[do początku]





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz