czwartek, 19 marca 2015

Krańce Ziemi czy kraniec "linii czasu"?


Nie wasza to rzecz jest poznać czasy i daty, które Ojciec ustalił z racji swojej władzy, ale weźmiecie moc Ducha Świętego przychodzącego do was i będziecie mi świadkami aż do krańca/ostatka ziemi. 
Dzieje 1,7-8 PD

To jest bardzo interesujący tekst. Mówiący o tym, że będziemy świadkami Jezusa, Jego nauk, Jego działania w naszym życiu, aż po krańce Ziemi.

Czyżby?

Zastanowiło mnie to, że w PD zostało tutaj użyte, jako drugie, słowo "ostatki". Z ciekawości sprawdziłem detale. Otóż w tym miejscu użyte jest słowo "eschatou, eschate", z łatwością kojarzone z pojęciem "eschatologia". Czym jest eschatologia? Nauką o rzeczach ostatecznych - końcu świata, życiu pośmiertnym człowieka (w Kościele Katolickim), przyjściu Jezusa (w Kościele Adwentystów). Jaki to ma związek z owym krańcem Ziemi?

Sprawdziłem więc, posługując się słownikiem Stronga, w jakich przypadkach w NT słowo to zostało użyte. Słownik ten pokazuje użycie tego słowa w 49 miejscach*. Prześledziłem je, i co zauważyłem, to tutaj piszę: w 47 przypadkach użycie tego słowa mówi o czymś ostatnim w kwestii czasu ("ostatnie dni"), lub w kwestii osób ("ostatni będą pierwszymi"). Jeden przypadek to kwestia miejsca ("jeśli przychodzisz do kogoś, to zajmij ostatnie przy stole"), a ostatni - "kraniec Ziemi". Sugerując się jednak większością przypadków (całe 96%!), wskazujących na znaczenie tego słowa jako "ostatnie" w sferze czasowej, powyższy werset można by zrozumieć również (a może przede wszystkim?) w ten sposób, że świadkami będziemy przede wszystkim aż po ostatnie dni Ziemi, a nie po jej krańce.

Co to zmienia w rozumieniu tego wersetu? W kontekście całej Biblii - nic. Tak czy siak wiadomo, że aż do końca trwania Ziemi będziemy pokazywać miłość Jezusa, i - idąc za Jego przykładem - wskazywać na Państwo Boga. W kontekście tylko tego wersetu - jego treść przestaje być czymś "abstrakcyjnym", przekazem skierowanym tylko do uczniów, w ich czasie, ale także przekazem skierowanym do nas samych, żyjących gdzieś pomiędzy czasami Jezusa a czasem tych "dni ostatnich". Że będziemy Jego świadkami, że Duch Święty będzie przychodził do nas, przyjdzie do każdego z nas, że mamy zapewnioną Jego pomoc aż po ostatnie dni świata, ów "kraniec świata".

Co ciekawe, ten sposób postrzegania doskonale pokrywa się ze sławnym Mat. 28,19-20: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody. Chrzcijcie je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam nakazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do końca czasu (BP).

* - Źródło: http://biblia.oblubienica.eu/wystepowanie/strong/id/2078.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz