piątek, 16 stycznia 2015

Dobra Nowina Marka, 10.3.

Kiedy Jezus miał już powędrować dalej, przybiegł pewien mężczyzna, padł przed nim na kolana i zapytał:
- Dobry Mistrzu, co mam zrobić, by odziedziczyć życie wieczne?
- Dlaczego nazywasz mnie "dobrym"? - odpowiedział Jezus. - Nikt nie jest dobry, tylko Bóg jedynie! Znasz przykazania - nie zabijaj, nie zdradzaj żony / nie pogrążaj małżeństwa, nie kradnij, nie bądź poświadczaj fałszywie, nie oszukuj nikogo, szanuj swojego ojca i matkę.
- Mistrzu - odpowiedział on. - Tego wszystkiego się trzymałem, odkąd byłem młody.
Jezus spojrzał na niego z miłością i powiedział:
- Jednej rzeczy ci brakuje - idź, sprzedaj wszystko, czego jesteś właścicielem i rozdaj to biednym. Wówczas dostaniesz skarb w niebie. Potem przyjdź i podążaj za mną.
Ale on rozczarował się wtedy tą odpowiedzią, i odszedł zasmucony, ponieważ był właścicielem wielu rzeczy.

A Jezus rozejrzał się dookoła i powiedział do uczniów:
- Oto jak trudno będzie wejść do Królestwa Boga tym, którzy posiadają wiele!
Ale uczniów to zdanie zaszokowało. Ale Jezus chciał to wyjaśnić i powiedział:
- Dzieciaki! Oto jak trudno jest przyjść do Królestwa Boga tym, którzy pokładają ufność w pieniądzach. Lżej jest przejść wielbłądowi przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do Królestwa.
Ale uczniowie wówczas byli jeszcze bardziej przerażeni/oszołomieni [komentarz: Przerażeni i oszołomieni uczniowie] i mówili między sobą:
- To kto w takim razie może być zbawiony?...
Ale Jezus popatrzył na nich i powiedział:
- Dla ludzi to niemożliwe. Ale nie dla Boga. Dla Boga wszystko jest możliwe.

Wtedy Piotr zabrał głos i powiedział:
- A co z nami? Opuściliśmy wszystko i podążyliśmy za tobą.
- Naprawdę, mówię wam - odpowiedział Jezus. - Każdy, który opuści dom, albo braci, albo siostry, albo matkę czy ojca, albo dzieci albo pole z mojego powodu albo z powodu ewangelii, otrzyma setki razy więcej. W tym czasie tutaj, teraz, będzie miał dom, braci, siostry, matki, dzieci i pola - ale i prześladowania - a w tym nadchodzącym czasie - życie wieczne. Ale wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich - pierwszymi.

na podstawie: Mar. 10,17...31

[dalej]
[do początku]




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz