sobota, 3 maja 2014

Niedziela - pierwszy dzień tygodnia

A pierwszego dnia tygodnia, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, przyszła Maria Magdalena do grobu... (Jan 20,1 BW)

W pierwszy dzień tygodnia, wczesnym rankiem, kiedy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena przychodzi do grobu... (BP)

A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu... (BT)

A pierwszego dnia po szabacie, bardzo wczesnym rankiem, kiedy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu... (BR)

A pierwszego dnia po sabacie Maryja Magdalena przyszła rano do grobu, gdy jeszcze było ciemno... (BG)

Zaś pierwszego dnia tygodnia, wcześnie, gdy była jeszcze ciemność, do grobowca przychodzi Maria Magdalena... (NBG)

A pierwszego dnia tygodnia, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena przychodzi do grobowca... (PD*)

The first day of the week cometh Mary Magdalene early, when it was yet dark, unto the sepulchre... (KJV)

Ma to jakieś znaczenie, czy Maria przyszła tam pierwszego dnia tygodnia, czy może pierwszego dnia po sabacie?

Generalnie chodzi tam o to, że w Dzień Przygotowania (do sabatu), tuż przed zmierzchem (początkiem sabatu - wg zwyczajów żydowskich), zdjęto Jezusa z krzyża, żeby ciało przez sabat na krzyżu nie wisiało. Bo to zabronione. Położono go w najbliższym dostępnym grobowcu, a po sabacie zamierzano coś dalej z tym zrobić. Dlatego Maria przyszła tam zaraz po sabacie. Pierwszego dnia po sabacie - jak to się wyraża BT. Inne tłumaczenia mówią, że był to pierwszy dzień tygodnia. Skąd ta różnica?

Sabat, szabat, "sabbaton" po grecku - dzień, jeden z dni tygodnia (wg opisu stworzenia, a potem dekalogu z Ks. Rodzaju - ten ostatni, siódmy), wg słownika Stronga również dzień odpoczynku od świeckich czynności, nie związanych z pielęgnowaniem pobożności; albo interwał, okres, odcinek czasu między jednym szabatem a drugim - czyli tydzień, siedem następujących po sobie dni tygodnia**.

W zasadzie więc, jak by na to nie patrzeć, to Maria Magdalena przyszła tam - czy to pierwszego dnia tygodnia (szabatu), czy pierwszego dnia po szabacie - był to ten sam dzień: pierwszy dzień nowego siedmiodniowego cyklu.

W poniedziałek.

Żartuję. Jasne, że było to w niedzielę.

Dlaczego więc wśród wielu niedziela kojarzona jest jako ostatni dzień tygodnia? Bo tak wyszło z tradycji, z historycznych zmian społecznych, kultury. Faktycznie niedziela jest tym pierwszym dniem tygodnia. Tak, i to pomimo tego, że w języku polskim i państw okolicznych wtorek jest tym dniem "wtórym", czyli drugim... Język polski i tamte kształtowały się już długo, długo po tym, gdy te wszystkie zmiany zaszły. Stosunkowo niedawno nawet - można by powiedzieć. Polski - raptem ok. 500 lat temu. W językach kultur starszych, niż słowiańska (swoją drogą - ciekawe, jakie nazwy dni tygodnia nosiły w języku starosłowiańskim?), sięgających korzeniami aż do Cesarstwa Rzymskiego, poszczególne dni tygodnia nazwane są najczęściej na cześć poszczególnych bogów. A niedziela - na cześć słońca.

Skąd wiadomo, że była to niedziela, a nie poniedziałek? Proste, wystarczy sięgnąć choćby do katechizmu katolickiego - niedziela, jako dzień święty, obchodzona jest na pamiątkę zmartwychwstania. Jako ten dzień, w którym Jezus zmartwychwstał. I w którym tuż o świcie Maria przybiegła do grobu i właśnie się o tym dowiedziała.

Swoją drogą - warto mieć świadomość, że ustalenie kolejności dni tygodnia w kształcie poniedziałek-niedziela formalnie miało miejsce niemalże wczoraj, bo między rokiem 1988 a 2004***.

Jeśli ktoś lubi, to warto poczytać sobie o dniach tygodnia w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nazwy_dni_tygodnia. Artykuł jest długi, ale ciekawy. I widać z niego wyraźnie, że w wielu językach świata, na jakikolwiek wzór nie byłyby nazywane pierwsze sześć dni tygodnia (od nazw bogów lub numerycznie), nazwa ostatniego dnia - szabatu - brzmi podobnie. To daje podstawy domyślać się, jak wiele narodów pochodzi z jednego, wspólnego korzenia. Mało tego - jak wiele narodów też, w tym azjatyckich czy innych, nie związanych z kulturą europejską/rzymską/grecką/babilońską - nazywa swoje dni nazwami bogów/planet. Tymi samymi!

* - Źródło: http://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/4/chapter/20/verse/1.
** - Źródło: http://biblia-online.pl/slownik,grecki-james-strong,numer,4521.html.
*** - Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/ISO_8601#Daty_tygodniowe - w tym miejscu, a także wcześniej, na początku tejże strony. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz