czwartek, 31 października 2013

NOWE ŻYCIE, cz. 1.1 - Plan w przyrodzie

Mark Finley
seria wykładów pt. "Nowe Życie"
wykład 1 - "Z nadzieją w przyszłość", fragmenty

Czy nasz świat nie jest jak statek spuszczony z kotwicy? Czy ktoś w ogóle nim kieruje? Czy ktoś kontroluje los tej planety? Ziemia pędzi w przestrzeni kosmicznej 107 tys. km/h. Czy ktoś ją prowadzi? Czy nasza Ziemia nagle eksploduje i całe życie zostanie zakończone? Czy może nasza planeta będzie się zbliżała do Słońca sukcesywnie tak blisko, że w końcu spali się w ogromnej temperaturze?

Czy ktoś to wszystko kontroluje?

Zastanawiają się nad tym wszyscy - na wschodzie świata i na zachodzie. Naukowcy, socjolodzy, politycy, teolodzy.

Po raz pierwszy w historii świata ludzkość jest w stanie zniszczyć się sama. Czy któraś z tych toczących się wciąż wojen może zamienić się w nuklearną? Czy ludzkość zniszczy się sama? Czy jesteśmy jak statek bez kotwicy?

Czy ktoś troszczy się o bieg tej planety?

Co przyniesie przyszłość? Nie za 10 czy 20 lat, ale za 50, 100, 200.

Biblia mówi w Księdze Hioba: spójrzcie na przyrodę: słońce wstaje o czasie! I zachodzi o czasie! Przyroda żyje wg jakiegoś planu. Popatrzcie na rośliny - w jakim porządku wszystko się odbywa. Zwróćcie uwagę na ich symetrię, na ich delikatność. Albo jak wygląda płatek śniegu pod mikroskopem? Każdy jest inny, każdy jest uporządkowany, symetryczny. Nie musimy więc martwić się więc o to, że w przyrodzie jest jakiś nieporządek.

Wyobraźmy sobie, że idziemy przez las i nagle znajdujemy pajęczynę. Czy jest ona rozciągnięta przypadkowo, chaotycznie? Nie! Jest symetryczna, uporządkowana. I ktoś mógłby zapytać - jak ten pająk trafił do tej pajęczyny? Przez przypadek? Nie! Istnienie pajęczyny wskazuje na to, że jest ktoś, kto ją wykonał. Jeżeli moja ludzka inteligencja wskazuje na to, że jeżeli jest pajęczyna, to musiał być i pająk, który ją uprządł, to w takim razie cały wszechświat jest znacznie bardziej skomplikowany niż pajęczyna, począwszy od najmniejszej komórki, aż po całe warstwy atmosfery.

Jest plan! Od wschodu słońca aż do zachodu - jest plan! Wszystkie przypływy i odpływy wskazują na to, że jest jakiś plan! I tak, jak chodzący zegar wskazuje na to, że był zegarmistrz, który go wykonał i wyregulował, tak i wszechświat wskazuje na to, że ktoś go stworzył i wyregulował.

A czy jest jakiś plan dla biegu historii? Czy ten sam Bóg, który ma plan dla przyrody, pokazał plan dla historii całego świata?

Nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom (Am. 3,7 BW). Zwróćcie uwagę - Bóg nie robi NIC, jeśli wcześniej o tym nie poinformuje. Biblijni prorocy uprzedzali wcześniej o planie Boga - dla starożytnego Izraela i dla całego świata. 

0.00-17.25

[dalej]



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz